NAJLEPSZY ZAWODNIK MMA NA ŚWIECIE POWRACA!

Fedor Emelianenko (32-2), najlepszy zawodnik mieszanych sportów walki na świecie, wraca do klatki! Jego przeciwnikiem na gali Strikeforce, która odbędzie się 12 lutego w New Jersey, będzie Antonio Silva (15-2). "Ostatni Car" był niepokonany od dziesięciu lat, jednak na czerwcowej gali organizacji z San Jose, Fabricio Werdum zdołał po raz pierwszy poddać wojownika z Rosji.
Silva w swojej karierze przegrał dwie walki, w tym jedną z pogromcą swojego następnego przeciwnika. W ostatnich dwóch pojedynkach pokazał, że potrafi namieszać w dywizji ciężkiej, wygrywając z Andreiem Arlovskim oraz Mikem Kylem.
Drugim pojedynkiem na lutowej gali, ma być starcie Andreia Arlovskiego oraz Josha Barnetta. Obydwie wyżej wymienione walki, mają być ćwierćfinałami w turnieju dywizji ciężkiej, który ma zakończyć się pod koniec 2011 roku. Kolejnym, ciekawym starciem w turnieju, ma być pojedynek, który odbędzie się 5 marca w Columbus, Ohio, a zmierzą się w nim Fabricio Werdum oraz Brett Rogers.
Ale może walczyć już z kim chce bo i tak jest mistrzem ...
nawet jeśli Pan Newsman uważa Fedora za nr 1 P4P na świecie ( co moim skromnym zdaniem kwalifikuje się do zakończenia z Panem współpracy przez stronę ) to nie może tak dobitnie tego wyrażać w newsie który powinien być neutralny , takie są zasady dziennikarskie.
Jesli Fedor wygra wszystkie walki w turnieju, to bedzie walka z Alistairem, jesl nie, to bedzie oznaczalo, ze jego czas bezpowrotnie minal.
U mnie jeszcze jest numerem jeden, walka z Silva pokaze czy Werdum to byl wypadek przy pracy, czy tez byl poczatkiem konca rosjanina.
Nie zrzuca sie z piedestalu kogos kto przegrywa jedna walke po 10 letnim panowaniu. Dlatego uwazam, ze redaktor nazywajac Fedora numerem jeden nie wykazal sie brakiem profesjonalizmu, a jedynie stwierdzil fakt.
Ja dalej po cichu licze, ze moze Cain odejdzie z UFC w pogoni za swoimi marzeniami... ;p (o czym wspomnial juz raz w wywiadzie)
pzdr
Odnośnie Caina to znasz jakieś szczegóły jak wygląda odejście z UFC? Odchodząc niepokonanym jak wysokie są kary? ew. może dochodzi coś jeszcze? A co do użytkownika acmichał przecież niedawno była dyskusja o tym w temacie o Cainei, szkoda czasu raz jeszzce się wysilać.
Dla mnie w tej chwili Fedor to też numer 1 chociaż konkurenci depczą po piętach. Następne miesiące będą mega ciekawe.
A co do turnieju to mamy 3 ćwierć finały. Ciekawa jaka będzie 4 para?.Może układ będzie taki że Fedor po ew. wygranej jego i Werduma dostanie rewanż pół finale. takie rozwiązanie byłoby świetne
Paranoja bylo juz skarzenie Randy'ego za wykorzystywania jego nazwiska w nazwie Xtreme Couture.
Jak juz ktos wczesniej powiedzial, podpisujac kontrakt z UFC, w pewien sposob sprzedajesz dusze diablu, podpisujesz cyrograf wlasna krwia, i tylko UFC moze Cie wyrzucic.
Cain jest troche takim niegrzecznym chlopcem, ktory nie lubi zasad, moze teraz Santos dostanie tytul tymczasowy, moze Cain bedzie to mial gdzies i jakos sie wywinie...
tak wiem, pobozne zyczenia. Na pewno konsekwencje odejscia z UFC sa trudne do "ogarniecia", ale w sumie najprostsza droga wyjscia z tej organizacji jest porazka w jej szeregach.
Znjadzie sie pewnie wielu, ktorzy okrzykna przegranego past prime, ale beda tez tacy, ktorzy dostrzega w tym jakas logike i nie skresla od razu zawodnika z rankingow.
pzdr
Myślę, że dopiero walka z Overeemem w jego obecnej formie może pokazać, gdzie w hierarchii dzisiejszej wagi ciężkiej jest Fiodor. Po prostu coś się zmieniło w MMA w ostatnich dwóch latach i ciężko to ignorować.
A jeśli chodzi o Caina, to w tej chwili wyjście z UFC zwyczajnie mu się nie opłaca, bo nie ma jeszcze wyrobionego, głośnego nazwiska.Ten proces dopiero się rozpoczął. A w promocji zawodników organizacja Dany jest najlepsza. Tworzy medialne narracje i postaci tak jak kiedyś Pride, ale w innym stylu.
Przecież to tylko zabawa, jeden z wielu balonów dmuchanych przez media. A jak te balony pękają, niewiele z nich zostaje i wszyscy szybko zapominają o co w tym chodziło. :)
Lesnar przykładem.
Czokapik - chodzi o to, ze kontrakty sa gotowe brakuje tylko podpisow
Co do tych p4p to sie zgadzam z metaraon to tylko zabawa.
no i zalezy jeszcze w jakich kategoriach bedziemy to oceniac. Czy chodzi o zwykle zestawienie tych dwoch zawodnikow i sprawdzenie, ktory wygra. Czy tez teoretycznie zakladamy, ze wszyscy waza tyle samo i wtedy wpuszczamy ich na ring.
pzdr
pzdr
Już widzę Lesnara który zbił wagę do 184 funtów :D
Bo wszyscy musieli by spotkać się gdzieś pośrodku, by było sprawiedliwie. I wtedy Spider wygrywa :)
Bo w dniu walki Lesnar nie miał siły wstać z łóżka po zbijaniu wagi :D
A tak serio to oni robią w rankingach coś w rodzaju szacowania, opartego na założeniu, że podział na kategorie wagowe nie istnieje a liczą się umiejętności i wyniki ostatnich walk. Ale to absurd.
Przecież szybkość takiego Pacquiao ( wyrazisty przykład) jest silnie związana z tym, że waży 144 funty max. :D
Takie rzeczy jak technika, siła, wytrzymałość są ze sobą ściśle powiązane, nie można traktować jednych w oderwaniu od innych.
Masz rację, tu mi się pomieszało odnośne wątków:D
I jest tak jak metaraon i dekciw mówią. Też uważam p4p za taka medialna zabawa, bo tak naprawdę to by było niemożliwe stwierdzenie kto jest najlepszy, można tylko oceniać jakim stylu radzi sobie w swojej dywizji i jak efektownie to robi i tu szukać jakiegoś mianownika, ale moim zdaniem to nie ma mały sensu, poza "zabawą medialną"
pzdr