UFN 87: STEFAN STRUVE POTRZEBOWAŁ 16. SEKUND

Jesteśmy po tak zwanym Co-Main Evencie gali UFC Fight Night 87. Każdy spodziewał się, że starcie w kategorii ciężkiej potrwa nie całą rundę, ale nie szesnaście sekund. Tak to prawda Stefan Struve potrzebował tyle na skończenie utytułowanego Antonio Silve.

''Wieżowiec'' jednym z pierwszych ciosów zachwiał już Brazylijczykiem, który szedł w nogi. Wtedy Stefan zastosował wiele łokci i już po chwili Silva był w krainie snów.

Tuż po walce zawodnik publiczności zapewnia fanów, że powraca z świetną formą i nie będzie już jego słabych dyspozycji w klatce. Jak wiemy ten zawodnik miał problemy ze zdrowie i miało to go wycofać ze startów w MMA, ale jak widać może jeszcze zdziwić.