17. MŚ WUSHU BEZ MEDALU DLA POLAKÓW

Paweł Sawicki, Informacja własna

2025-09-08

Skromną, bo tylko dwuosobową ekipę wydelegował Polski Związek Wushu na odbywające się w zeszłym tygodniu 17. Mistrzostwa Świata Wushu w Brazylii. Niestety zawodnicy walczący w kontaktowej odmianie sportu, czyli sanda, w osobach Wojciecha Małkińskiego i Adriana Czachora wracają bez medalu. Małkiński odpadł w 1/8 finału, natomiast Czachor w ćwierćfinałach.

Poniżej wypowiedź trenera kadry i byłego zawodnika Wushu, Konrada Bieńkowskiego:

Wojtek niestety przegrał. 
Ale duży wpływ na to miało rozstawienie walk jedna po drugiej w przeciwnych narożnikach.
Tak jak miałem możliwość dogrzać taktycznie na tarczach Adriana tak Wojtek ostygł fizycznie i mentalnie - nie miałem możliwości żeby go pobudzić przed startem.

Nic praktycznie cośmy robili taktycznie przed walką od przedwczoraj nie zostało zrealizowane. Brazylijczyk złapał Adriana na to na co my mieliśmy go złapać.
Ale to jest MEGA doświadczony zawodnik Sanda. Natomiast w półfinale nie miał nic do powieszenia z Mohsenem Mohammadseifi - multi czempionem MŚ. 

Niestety nie udało się nam wczoraj awansować do strefy medalowej. Mieliśmy plan, taktyka została wielokrotnie przerobiona ale przeciwnik z Brazylii okazał się szybszy, bardziej zdecydowany i bardziej doświadczony. 
To nie wstyd przegrać z weteranem Sanda, który od wielu lat trenuje Wushu Sanda i walczy na najwyższym światowym poziomie w Mistrzostwach Świata, Pucharach Świata Igrzyskach Ameryki Południowej.... 
My podjęliśmy to ryzyko i pojechaliśmy bez większych przygotowań raczej zdobywać doświadczenie w boju niż medale. Poziom Sanda na świecie cały czas rośnie. 
Natomiast gdy jedne zawody się kończą czas na przygotowania do kolejnych. 
W planach walki zawodowe Sanda na gali w Czechach, turniej międzynarodowy i w marcu 2026 Mistrzostwa Europy w Paryżu.