CHANDLER vs CONOR NA GALI W BIAŁYM DOMU?

Paweł Sawicki, Informacja własna

2025-09-18

Były mistrz Bellatora w wadze lekkiej, Michael Chandler (23-10) wciąż nie porzuca pomysłu walki z Conorem McGregorem (22-6). Według Amerykanina potencjalna gala UFC w Białym Domu miałaby znacząco przybliżyć go do tego celu, chociaż sama walka z Irlandczykiem nie jest warunkiem zaporowym, stawianym przez Chandlera.

- Myślę, że jesteśmy najbliżej walki z McGregorem niż kiedykolwiek. W głębi serca wyobrażam sobie, że zawalczę z Conorem na gali w Białym Domu, a sama ta walka ma duży sens. Jednak jak przyjdzie mi się zmierzyć z kimś innym, to też nie będę wybrzydzał. Dla mnie jest ważniejsze zawalczyć na tej imprezie, niż rywalizować z Conorem. Oczywiście gdyby walka z McGregorem wydarzyła się na tej gali to byłoby rozwiązanie idealne. Mamy jeszcze niewyjaśnione sprawy. On sam wyraził chęć walki na planowanej gali. Ta walka ma sens. Mamy niedokończone sprawy. Mieliśmy bić się po zakończonym sezonie TUFa, ponadto jesteśmy z tej samej kategorii wagowej. Wszystko się skleja w całość. Nigdy nie wypadłem z walki, nigdy nie miałem problemów ze zrobieniem limitu wagi lekkiej. Dla mnie najważniejsze pozostaje jednak móc zawalczyć na gali w Białym Domu. Z Conorem czy z kimś innym, to już ma drugorzędne znaczenie. - skwitował swoją wypowiedź w wywiadzie dla MMAFighting.com Chandler.

Amerykanin znajduje się obecnie na fali trzech porażek z rzędu. Ostatni raz widzieliśmy go w oktagonie podczas gali UFC 314, na której został zastopowany przez Brytyjczyka, Paddy’ego Pimbleta. Wcześniej przegrywał z uznanymi: Brazylijczykiem Charlesem Oliveirą oraz Dustinem Poirierem. Na zwycięstwo czeka od maja 2022 roku, kiedy to zastopował w drugiej rundzie Tony’ego Fergusona.